Jezioro Nezyderskie (Neusiedler See) w północnej części
Burgenladu, jest jednym z dwóch dużych austriackich akwenów. Pisałem o nim szerzej w poście
➤„Austriackie morze”.
Obecnie zapraszam na północne i wschodnie wybrzeże jeziora, do trzech tutejszych kąpielisk. Jest już jesień, tłumy wczasowiczów wyjechały, jednostki pływające powoli odstawiane są do hangarów, można w ciszy pospacerować ciesząc
się październikowym słońcem.
|
ciesząc się październikowym słońcem |
Centrum
Breitenbrunn am Neusiedler See leży 4 kilometry od jeziora. Na wybrzeże jedziemy malowniczą drogą pomiędzy winnicami. Po drodze mijamy rowerzystów wędrujących jednym z najwspanialszych szlaków rowerowych w Europie, wiodącym wokół jeziora. Zresztą cały ten region to raj dla cyklistów. W miejscu, do
którego kiedyś docierały wody jeziora, czuwa
św. Jan Nepomucen. Dalej po obu
stronach drogi rozciąga się pas szuwarów.
|
malowniczą drogą między winnicami |
|
raj dla rowerzystów |
Teren kąpieliska porasta trawa. Komu za dużo słońca, może schronić się pod trzcinowym parasolem. Plaża jest kamienista, więc babki z piasku nie ustawimy.
|
teren kąpieliska porasta trawa |
|
komu za dużo słońca, może schronić się pod parasolem |
Kąpielisko w stolicy regionu Neusielder See,
Strandbad Neusiedl am See, jest zdecydowanie lepiej zagospodarowane. Choć miasto również nie leży bezpośrednio nad jeziorem,
do kąpieliska jest tu bliżej, około 2 km. Układ kąpieliska jest podobny, jak tego w Breitenbrunn. Po prawej stronie port jachtowy i przystań statków wycieczkowych.
|
po prawej przystań statków wycieczkowych |
Przy wejściu stoi duża restauracja, ale lepszym rozwiązaniem jest odwiedzenie restauracji zbudowanej
na samym nabrzeżu. Można usiąść na obszernym tarasie albo w przeszklonym pawilonie. Przed nami mała przystań ograniczona pomostem z palmami i ławkami. Za molem jezioro obramowane w dali pasmem niskich wzgórz.
|
przed nami mała przystań |
„Plażę” stanowi zadrzewiony teren pokryty trawą. Plażowiczów już nie ma, dziś gospodaruje tu tylko stado
kaczek. Na maleńkim fragmencie nabrzeże wysypane jest piaskiem. Pozostała część nabrzeża jest zabezpieczona drewnianą
ścianką oporową. Nieco dalej dochodzimy do pola startowego kitesurfingu. Ten rodzaj aktywności jest na jeziorze bardzo popularny. Dalszy teren jest niedostępny dla turystów, zajmują go prywatne nabrzeża.
|
gospodaruje tu stado kaczek |
|
na maleńkim fragmencie nabrzeże wysypane jest piaskiem |
Jedyną miejscowością, która leży bezpośrednio nad Jeziorem Nezyderskim jest
Podersdorf
am See, położony na wschodnim wybrzeżu akwenu. Nic więc dziwnego, że tu znajduje się największy i najbardziej popularny ośrodek kąpielowy nad jeziorem. Kąpielisko rozciąga się na przestrzeni kilku kilometrów wzdłuż wybrzeża.
Pośrodku usytuowano deptak prowadzący do obszernego mola z latarnią. Jest tu też przystań statków
pasażerskich i mała kawiarnia. Tuż obok znajdziemy wypożyczalnię sprzętu wodnego.
|
deptak prowadzi do mola z latarnią |
Płatne kąpielisko dzieli się na dwie części usytuowane po obu stronach mola. Teren
wypoczynkowy jest szeroki, porośnięty trawą, z niewielkim zadrzewieniem i kamienistym nabrzeżem. Przy południowej plaży znajduje się niewielki port jachtowy. Małe wysepki i trzcinowiska dodają otoczeniu naturalności.
|
teren wypoczynkowy porośnięty jest trawą |
|
z niewielkim zadrzewieniem |
|
i kamienistym wybrzeżem |
Kończymy spacer wzdłuż wybrzeża przy południowym ogrodzeniu płatnego kąpieliska. Dalej można dotrzeć do większych przystani jachtowych i pola kempingowego. Krótki jesienny dzień zmusza nas jednak do powrotu.
Komentarze
Prześlij komentarz