Blog o Śląsku, górnictwie, kopalni Guido, Austrii, Czechach, Węgrzech, czyli o moich miejscach
Szukaj na tym blogu
Zaproszenie na spacer – Park zamkowy w Eisenstadt ⑧
Oprócz zamku
(opisanego w poście ➤Siedziba rodu Esterházy), największą atrakcją Eisenstadt
jest park zamkowy (Schlosspark). Tu można zrelaksować się po intensywnym
zwiedzaniu zamku i miasta. Ukształtowanie terenu, interesująca historia, woda i
zieleń, umożliwiają leniwe, a ciekawe zarazem spędzenie jednej lub dwóch
godzin.
historia, woda i zieleń
Obecne założenie parkowe powstało na początku XIX w.i z tego okresu pochodzi większość budowli spotykanych w parku. Park, o
powierzchni 5 km2, położony jest na stoku wznoszącym się tuż poza
zamkiem i murami miasta. Zapraszam na krótki, filmowy spacer po parkowych
alejkach.
zapraszam na krótki spacer
Spacer zaczniemy
od jedynego naturalnego stawu parkowego, przy którym stoi ładny budynek. Kiedyś
znajdowała się w nim maszyna parowa napędzająca pompy rozprowadzające wodę po
parkowych obiektach. Następnym obiektem będzie oranżeria, jedyny fragment parku
nie mający charakteru krajobrazowego. Z kolei udamy się do sztucznego stawu,
ponad którym wznosi się na skale świątynia Leopolda. W końcu ruszymy do
najwyższego punktu parku, gdzie wznosi się obelisk upamiętniający zmarłą żonę
księcia Mikołaja III.
Zima w pełni, czas wybrać się na narty. Pojawia się zatem pytanie, gdzie? Szeroko rozreklamowane największe beskidzkie ośrodki narciarskie, jak Szczyrk, czy Korbielów, są doskonale znane i opisane. Poza nimi funkcjonuje jednak duża ilość mniejszych ośrodków i wyciągów narciarskich. Większość z nich ma swoje strony internetowe z podstawowymi informacjami dla turystów. Czy jednak można wierzyć zawartym w nich zapewnieniom, że przyjazd do nich jest świetnym pomysłem? Postanowiłem sam się o tym przekonać. Na pierwszy wyjazd wybrałem Dębowiec w Bielsku-Białej . Formalnie jest to Ośrodek Rekreacyjno-Narciarski Dębowiec . To obiekt całoroczny, ale my sprawdzimy, co ma do zaoferowania narciarzom. Dużą jego zaletą jest położenie – na peryferiach Bielska-Białej, co powoduje, że dojazd nie jest obarczony ryzykiem utknięcia w korku, w którejś z beskidzkich dolin, a ponadto do samego ośrodka prowadzi dobrej jakości droga. Zatem jedźmy. Z przelotowej ulicy Bielska-Białej, czyli ulicy Party
Drugim przystankiem w naszej narciarskiej wędrówce po Beskidach jest Brenna . W samym centrum miejscowości, dokładnie naprzeciw kościoła, znajduje się Ośrodek Narciarski „Pod Starym Groniem” . Dojazd do ośrodka jest stosunkowo prosty. Z drogi krajowej S52 koło Skoczowa zjeżdżamy w stronę Brennej. Szosa jest mało komfortowa, pełna różnej wielkości dziur. Dopiero w samej Brennej wjeżdżamy na wyremontowany odcinek drogi. Niestety na całej trasie nie ma żadnego drogowskazu, kierującego do Ośrodka, trzeba poruszać się na wyczucie. Na szczęście wjeżdżając do centrum miejscowości, na przeciwległym zboczu doliny, po prawej stronie można zobaczyć trasę zjazdową, co nie znaczy, że dojazd staje się oczywisty. Trzeba bowiem zjechać w prawo, w trudną do dostrzeżenia wąską, boczną drogę. Kieruje w nią drogowskaz do „Koziej Zagrody”. Czeka nas jeszcze przeprawa wąską betonową kładką przez potok. czeka nas przeprawa przez potok Za potokiem nadal nie wiadomo, gdzie się skierować. Wyjaśnia
Komentarze
Prześlij komentarz